You are currently viewing Gulasz wołowy na czerwonym winie

Gulasz wołowy na czerwonym winie

Dzisiaj propozycja dla wszystkich tych, którzy tak jak ja w okresie jesienno-zimowym przepadają za wszelkiego rodzaju gulaszami i daniami 'jednogarnkowymi’. Gulasz ten z pewnością należy do dań pracochłonnych a właściwie takich, które muszą dosyć długo się gotować ze względu na mięso wołowe. I to jest jego jedyna wada.  Odkąd pamiętam, a właściwie od mojej wizyty na Węgrzech jeszcze w czasach liceum przepadam za treściwymi, pikantnymi gulaszami.

Składniki :

  • 500 gram mięsa wołowego ( gulaszowego),
  • około 300 ml czerwonego wina wytrawnego bądź półwytrawnego,
  • oliwa z oliwek,
  • 2 marchewki,
  • 2 pietruszki,
  • 1 cebula,
  • 1 czerwona papryka,
  • 1 zielona papryka,
  • 3 sztuki liści laurowych,
  • 4 ziarna czarnego pieprzu,
  • 2 sztuki ziela angielskiego,
  • sól, pieprz, papryka,
  • ostra papryczka chili,
  • 1/2 litra bulionu warzywnego,
  • mąka,
  • 1 ząbek czosnku,

Sposób przygotowania :

  1. Mięso kroimy w kostkę- każda około 3-4 cm. Zalewamy oliwą i przyprawiamy według uznania ( ja dodaję czosnek, pieprz, odrobinę soli, papryki). Tak zamarynowane mięso zostawiamy w lodówce na przynajmniej kilka godzin. Ja zostawiłam na całą noc.
  2. Warzywa : papryki, cebulę, marchewkę, pietruszkę – myjemy, obieramy i kroimy.
  3. Mięso obtaczamy w mące i smażymy na oliwie z oliwek. Po 10 minutach dodajemy paprykę, czosnek, cebulę i jeszcze podsmażamy wszystko razem ze sobą. Następnie przelewam całość do garnka, wlewam bulion oraz przygotowanego wina, dodaję pozostałe warzywka : marchewkę, pietruszkę i wszystko razem gotuję pod przykryciem przez około 2 godziny, od czasu do czasu mieszając, podlewając, przyprawiając według uznania albo dolewając wody bądź wina.
  4. Gulasz możemy uznawać za gotowy kiedy mięso będzie całkowicie miękkie i ugotowane. Podajemy według uznania z kaszą gryczaną, jęczmienną lub ryżem.

Ja osobiście przypadam za kaszą gryczaną i uważam, że wciąż jest jeszcze niedocenioną kaszą w Polsce i zapominamy jak wiele zawiera cennych minerałów i witamin  (m.in. wapń, żelazo, fosfor, potas, magnez),  a także posiada właściwości rozgrzewające, ograniczające zbyt obfite miesiączkowanie i obniżające ciśnienie. Bez wątpienia kasza gryczana jest jedną z najzdrowszych wśród innych kasz.

Smacznego,

Kasia.

Ten post ma jeden komentarz

  1. Klaudia

    Dzięki za przepis 😉 nie zgodzę się jednak z jednym – zapominamy o kaszy, ale jaglanej – to jest królowa wśród wszystkich kasz! Smacznego 🙂

Dodaj komentarz