Polskie lato w tym roku specjalnie nie rozpieszczało nas pogodą, więc sądziłam, że z lipca płynnie przejdziemy do złotej jesieni. Tymczasem sierpień ma nas uraczyć jeszcze kilkoma tropikalnym dniami 🙂 Przy takiej temperaturze raczej nie gotujemy rosołu 😛 Proponuję inną, typowo letnią, podawaną na zimno i bardzo zdrową (bogatą w surowe warzywa i bezglutenową) zupę – chłodnik litewski.
Składniki:
- 1 pęczek botwiny
- 1 pęczek rzodkiewki
- 1 długi ogórek
- 1 pęczek kopru
- 1/2 pęczka szczypioru
- 1 litr maślanki
- 1 duży jogurt naturalny
- sól, pieprz, kwasek cytrynowy (do smaku)
- jajka ugotowane na twardo (do podania)
Buraczki obrać, pokroić w niewielką kostkę i gotować około 10 minut w małej ilości wody. Liście botwiny drobno posiekać i dodać do buraczków. Zalać taką ilością wody, by je przykryła. Delikatnie zakwasić szczyptą kwasku cytrynowego. Po 5 minutach gotowania ostudzić. Następnie dorzucić drobno posiekane rzodkiewki, ogórka (obranego ze skórki), koper i szczypior. Zalać maślanką i jogurtem, wymieszać. Doprawić solą i pieprzem. Podawać schłodzony, z połówkami jajka ugotowanego na twardo, posypany świeżym koperkiem.
Pyszności życzę
Asia