Tradycyjny, znany chyba wszystkim kapuśniak z kiszonej kapusty jest dość kaloryczny. Powstaje najczęściej na wywarze z niekoniecznie chudych żeberek i wędzonego boczku. Niejednokrotnie wieńczony bywa także zasmażką. Ja proponuję delikatniejszą, lżejszą, bardziej letnią wersję tej zupy – kapuśniak ze świeżej kapusty.
Składniki:
- 2,5 l bulionu (dla zabieganych może być z 2 lub 3 drobiowych kostek rosołowych)
- pół główki kapusty
- 2 marchewki
- 2 ziemniaki
- 1 cebula
- 2 kiełbasy
- oliwa z oliwek
- szklanka przecieru z pomidorów
- sól, pieprz, ostra papryka (opcjonalnie)
- natka pietruszki
Poszatkowaną kapustę, obrane, pokrojone w talarki marchewki i w kostkę ziemniaki należy wrzucić do bulionu i gotować do miękkości. Drobno posiekaną cebulę i kiełbasę w plasterkach podsmażyć na oliwie i dodać do zupy. Dolać przecier pomidorowy i doprawić według uznania solą, pieprzem i ostrą papryką. Podawać posypaną rozdrobnioną natką pietruszki.
Pyszności życzę
Asia
Zupa ze swiezej kapusty nie moze nazywac sie kapusniakiem!
Mam książkę Lucyny Cwierczakowiczowej, to znaczy że w latach 1860-1923, była najpopularniejszą książką w Polsce. Zawiera kapuśniak z młodej kapusty.
No proszę! 🙂
http://pl.wikipedia.org/wiki/Kapu%C5%9Bniak
Zdania uczonych w temacie są podzielone 😀
Skoro Wikipedia jest dla Ciebie źródłem wiedzy „uczonych”, to nie mam więcej zastrzeżeń 😉
Tak czy siak zupa mi się nie podoba, nieważne jak ją zwali.
Cóż, jak to w życiu bywa, zawsze się znajdzie jakiś malkontent gotów skupiać się wyłącznie na tym czego NIE chce, NIE lubi, nie toleruje, co mu się NIE podoba, zamiast szukać pozytywów i inspiracji. To mój blog i mam pełne prawo nazywać potrawy zgodnie z własnym „widzi mi się”, co zamierzam nadal konsekwentnie czynić 😀
Boże czy to ważne czy zupa jest z kiszonej kapusty czy ze świeżej? Każdy gotuje taką na jaką ma ochotę, prawda?
Gruszka… nikt Ci nie każe jej przyrządzać więc nie rozumiem tego tonu.
Określono gdzieś, że każecie tę zupę robić? Wyrażam swoje zdanie. Prowadzicie publiczny blog, więc mam prawo skomentować. Nie pasuje? Zmieńcie ustawienia 😉
Możemy zatem uznać, że każdy wyraził swoje zdanie i temat zupy z kapusty, z niewiadomych przyczyn nazwanej Kapuśniakiem ( ;o) ), możemy uznać za zamknięty.
Ten kapuśniak musi być boski skoro wzbudził aż tyle kontrowersji 🙂
Najwyraźniej Kasiu. Kontrowersje nie wzruszają tak bardzo jak ma się taki kapuśniak na talerzu 😀
Pingback: Kurczak na kapuście, w sosie z sera pleśniowego | Kuchenna.pl | Przepisy kulinarne