Granola to nic innego jak mieszanka płatków zbożowych, orzechów, suszonych owoców i miodu, pieczona do chrupkości. W połączeniu z mlekiem, jogurtem czy kefirem stanowi pożywne i zdrowe śniadanie, ale jest stosowana także jako baza deserów czy batoników. Poza brakiem chemicznych ulepszaczy, ma jeszcze jedną, wielką zaletę – sami decydujemy, co wejdzie w jej skład ( w moim wypadku na pewno nie będą to rodzynki 😉 ). Polecam także ze względu na obłędny zapach unoszący się w mieszkaniu podczas przygotowywania 😀
Składniki:
- 1 i 1/2 szklanki płatków owsianych
- 2/3 szklanki orzechów włoskich
- 1/3 szklanki migdałów
- 1/2 szklanki pestek dyni
- 1/4 szklanki pestek słonecznika
- 1/4 szklanki jasnego sezamu
- 1/3 szklanki wiórków kokosowych
- 2 łyżki cukru trzcinowego
- 1 łyżeczka cynamonu
- 1/2 łyżeczki mielonego imbiru
- szczypta soli morskiej
- 3 łyżki miodu
- 1/2 szklanki zaparzonej czarnej herbaty
Piecyk nagrzać do 150 stopni. Suche komponenty (płatki, orzechy, wiórki, przyprawy) wymieszać w misce. Jeszcze ciepłą herbatę połączyć z miodem i wlać do pozostałych składników. Dokładnie wymieszać. Masa powinna być delikatnie lepka. Wysypać na blachę (można wyłożyć papierem do pieczenia). Piec w temperaturze 150 stopni przez około 40 minut, od czasu do czasu mieszając. Po przestudzeniu, można przechowywać kilka tygodni w zamkniętym pojemniku. W wersji bezglutenowej należy zadbać by płatki owsiane pochodziły z przetwórni izolującej je od zanieczyszczenia innymi zbożami.
Pyszności życzę
Asia
Mój ulubiony przepis na granolę 🙂
Mój też 😀