Przeglądając ostatnio wakacyjne zdjęcia z żalem wspominałam wspaniałe szaszłyki, które królowały tego lata przygotowane na grillu. A biorąc pod uwagę fakt, że miałam mieć gości uznałam, że szaszłyki to jest to i po raz pierwszy spróbowałam zrobić je na patelni do grillowania. Efekt był może troszkę inny niż te prosto z grilla ale równie pyszny.
Składniki ( do przygotowania 12 szaszłyków) :
- 2 podwójne piersi z kurczaka ,
- 1 papryka czerwona,
- 1 papryka zielona,
- 1 duża czerwona cebula,
- 1 świeży ananas,
- paczka patyczków do grillowania.
Składniki do przygotowania marynaty do mięsa :
- oliwa z oliwek,
- 3 ząbki czosnku,
- sól,
- pieprz,
- ostra papryka,
- zioła : zioła prowansalskie, tymianek, odrobina rozmarynu,
- odrobina przyprawy do grilla,
- sok z cytryny.
Tak zamarynowane mięso wsadzamy do lodówki przynajmniej na kilka godzin.
Sposób przygotowania :
- Patyczki na chwilkę przed nakłuwaniem na nie poszczególnych składników moczymy w zimnej wodzie aby potem się przypalały nam się na patelni.
- Paprykę, cebulę, ananasa kroimy i delikatnie posypujemy przyprawą do grillowania ( ja mam taką do grillowanych warzyw).
- Po chwili nakłuwam na patyczek do szaszłyków kolejno mięso, paprykę, ananasa, cebulę.
- Każdego szaszłyka grilluję na patelni przez około 20-25 minut obracając za patyczek dookoła.
UWAGA !!!
Warzywa oraz mięso powinny być mniej więcej takiej samej wielkości ponieważ potem jest problem z opiekaniem na patelni- mięso jeśli jest za małe w stosunku do warzyw nie opieka się równomiernie, a warzywa są za mocno spieczone.
Tym razem zdjęcia są typowo 'robocze’ mam nadzieję, że mi to wybaczycie ale robiłam szaszłyki w takim tempie, że potem nie zdążyłam sfotografować efektu końcowego.
Polecam, w szczególności na różnego rodzaju imprezki.
Smacznego,
Kasia.
Tak apetycznie wyglądają, że narobiłaś mi wielkiego apetytu:)
wierz mi, że nie tylko wyglądały apetycznie 🙂