Blok czekoladowy to produkt czekoladopodobny, który wielu z nas pamięta z PRL-owskiego dzieciństwa, a więc czasów gdy półki sklepowe nie uginały się pod ciężarem batoników i trzeba było jakoś radzić sobie w domu. Jest bardzo podzielny, bo słodki i już jeden kawałek może zaspokoić nasze cukiernicze potrzeby. Oczywiście, wytrawny łasuch z pewnością sięgnie po kolejne porcje 😀 Jest dość prosty w przygotowaniu – nie wymaga pieczenia. A zatem, z serii „za komuny było lepiej” ( ;D ) przepis wprost z Maminego zeszytu:

Składniki:

• 2 czubate łyżki kakao
• 1 kostka masła lub margaryny (250g)
• ½ szklanki wody
• 1 szklanka cukru
• torebka cukru waniliowego
• 3 szklanki mleka w proszku
• 3 paczki herbatników (300g)
• orzechy, migdały lub inne bakalie

Margarynę, kakao, wodę, cukier i cukier waniliowy zagotować na wolnym ogniu do rozpuszczenia. Do masy czekoladowej dodać 3 szklanki mleka w proszku, pokruszone herbatniki i wybrane bakalie (u mnie wyłącznie orzechy). Wymieszać. Przełożyć do wysmarowanej olejem formy. Schłodzić w lodówce przez kilka godzin.

Pyszności życzę

Asia