Tak jak wspominałam na fanpage 'kuchennej’ na facebooku z weekendu w górach przywiozłam cały zapas serków górskich zwanych również oscypkami, które Uwielbiam. Oczywiście najbardziej smakują mi te podawane prosto z grilla z żurawiną w górskim klimacie, ale w domu też lubię zawsze z nimi pokombinować.
Składniki :
- 1 podwójna pierś z kurczaka,
- 2 ząbki czosnku przeciśniętego przez praskę,
- przyprawy : sól, pieprz, papryka,
- wywar z bulionu warzywnego,
- 4 pieczarki ( opcjonalnie ),
- odrobina mąki,
- wykałaczki,
Sposób przygotowania :
- Pierś z kurczaka kroimy na cztery części i każdą z nich dokładnie ubijamy na kotlety- tak na centymetr ich grubości,
- Tak powstałe kotlety nacieramy czosnkiem przyciśniętym przez praskę, przyprawiamy pieprzem, papryką lub innymi ulubionymi przyprawami,
- Kropimy delikatnie oliwą i zostawiamy na troszkę w tej marynacie,
- Tuż przed zwijaniem i smażeniem posypujemy z oby dwóch stron jeszcze kotlety mąką, zawijamy w środku pokrojonego na paseczki oscypka i zawijamy wkuwając w dwa miejsca wykałaczkę.
- Tak zawinięte roladki smażymy na patelni z każdej strony aż zarumienią się.
- Usmażone, zarumienione roladki układamy w naczyniu żaroodpornym, zalewamy bulionem i dodajemy opcjonalnie według uznania pokrojone pieczarki, czerwoną paprykę, można bez cebulę ( to zależy od naszego gustu ).
- Pieczemy w naczyniu żaroodpornym przez około 15-20 minut w temperaturze 180-200 stopni.
I danie z całej okazałości : podawane z pieczonymi ziemniaczkami z ziołami oraz zasmażaną kiszoną kapustą.
Smacznego,
Kasia 🙂
Mniam!! Zebym ja tylko miala dostep do serkow tutaj 🙂 juz bym robila!
Są dostępne np. w marketach…widziałam w Kauflandzie więc może gdzieś dostaniesz 🙂
Moze uda mi sie w jakims polskim sklepie wyczaic 🙂 ale watpie, zazwyczaj maja cos w rodzaju sera wedzonego ktory do oscypka sie nie umywa 🙂
Nie no to musi być oscypek…mam nadzieje, że znajdziesz 🙂