Coś na dobry początek dnia? Idealny zastrzyk energii 🙂
~ ½ szklanki kaszy jaglanej,
~ łyżeczka kakao naturalnego,
~ łyżka miodu naturalnego,
~ orzechy (fistaszki) 10-15szt. – obrane z łupinki rzecz jasna! 🙂
~ suszone śliwki 5szt.
~ rodzynki (garść),
~ daktyle 5 szt.
~ łyżka pestek słonecznika,
~ łyżeczka wiórków kokosowych.
Kaszę ugotować (w stosunku 2:1). Przed gotowaniem obowiązkowo kaszę należy sparzyć wrzątkiem (ja robię to dwukrotnie). Następnie gotuję wodę i zalewam kaszę wrzątkiem. Można ugotować na mleku roślinnym lub krowim.
Do gotującej kaszy dodaję łyżeczkę kakao, gotuję 10 min, gdy już woda wsiąknie w ziarno wyłączam i odstawiam. Pod koniec dodaję miodzik, słonecznik.
W osobnym naczyniu zalewam wrzątkiem daktyle i rodzynki. Orzechy i pozostałe bakalie dodaję do kaszy. Wszystko miksuję blenderem na gładką masę.
Udekorować wiórkami kokosowymi. Jaglanka zdrowa i przyjemna dla podniebienia 🙂
Smacznego!