Przez cały dzień chodziło za mną coś słodkiego i coś … malinowego. Bardzo lubię połączenie słodkiego ciasta z kwaskowym smakiem malin. W ogóle jestem miłośniczką lekkich, „bez kremowych” ciast z owocami.
Składniki :
- 140 gram mąki pszennej,
- 140 gram cukru
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia,
- 2 jajka,
- 140 gram masła,
- 140 gram migdałów ( mogą być mielone nieobrane albo płatki ),
- 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii ( albo kilka kropelek aromatu waniliowego),
- 250 gram malin ,
Przygotowanie :
- Potrzebna nam będzie jedna duża miseczka do której wsypujemy kolejno : mąkę, cukier, migdały, łyżeczkę proszku do pieczenia, wbijamy jajka i dodajemy miękkie masło po czym mieszamy wszystko ze sobą i zagniatamy ciasto. Do wyrobionego ciasta dodajemy kilka kropel aromatu waniliowego bądź ekstraktu z wanilii.
- Uzyskane ciasto będzie posiadało bardzo gęstą konsystencję aczkolwiek w dotyku będzie śliskie i delikatne.
- Ciasto dzielimy na dwie części : jedną nieco większą, drugą mniejszą.
- Tortownicę o średnicy 22 cm smarujemy masłem i wykładamy papierem do pieczenia.
- Na spód tortownicy wykładamy większą część ciasta rozsmarowując równomiernie.
- Na tej warstwie układamy równomiernie maliny po czym pokrywamy je drugą mniejszą częścią naszego ciasta.
- Pieczemy w temperaturze 180 stopni przez około 45 minut do godziny.
- Po upieczeniu dekorujemy ciasto świeżymi malinami i posypujemy cukrem pudrem.
Rezultat :
- Przed udekorowaniem :
- i do dekoracji :
I ten zapach unoszący się po całym mieszkaniu … aromat wanilii i migdałów 🙂
Smacznego,
Kasia.