Decydując się na zakup grilla gazowego pytaliśmy znajomych na co zwrócić szczególną uwagę. Uwagi były naprawdę różne: ile palników powinien mieć grill, jaka powierzchnia grilla jest wystarczająca na naszą rodzinę czy jaka butla gazowa zmieści się pod grillem. Jednak nasz znajomy zwrócił nam uwagę na inną ważną rzecz: jaki ruszt na grillu sprawuje się najlepiej.
Jego zdaniem najlepszym rozwiązaniem jest zakup grilla z rusztem żeliwnym. Oczywiście spytałam dlaczego jednak nie ruszt stalowy znany mi ze zwykłych grilli węglowych.
Przewagą rusztów żeliwnych nad stalowymi jest to że dłużej utrzymują one ciepło i łatwiej je rozprowadzają po jego powierzchni. Dzięki temu na całej powierzchni rusztu zyskujemy zbliżoną temperaturę co znacząco ułatwi nam proces grillowania, a potrawy będą równomiernie zgrillowane. A to jest właśnie w grillowaniu najważniejsze. Nie chcemy przecież aby jeden kawałek mięsa był bardziej upieczony od drugiego.
Kolejnym plusem rusztu żeliwnego jest to że najczęściej jest on dwustronny. Z jednej strony jest gładki co ułatwia nam uzyskanie naszych ulubionych kratek na grillowanych potrawach. A z drugiej strony posiada rynienki, do których podczas grillowania spływają soki i tłuszcz z mięsa. Nadają one grillowanym potrawą dodatkowy aromat i sprawiają że mięsa są soczyste.
Niestety ruszt żeliwny ma też swoje minusy. Jest dużo cięższy od stalowego przez co zwiększa się waga ogólna całego grilla. Mają też krótszą żywotność i łatwiej rdzewieją. Dlatego tak ważna jest ich prawidłowa konserwacja, którą najlepiej wykonywać po każdym grillowaniu.
Nasz model grilla Campingaz Woody posiada oprócz żeliwnego rusztu płytę do grillowania (około 1/3 powierzchni do grillowania), na której znakomicie wychodzą burgery czy małe kawałki mięsa. Dodatkowo jest on wyposażony w system Culinary Modular umożliwiający mi przygotowanie np pizzy na kamieniu czy też chińskiego dania w woku. I to wszystko na jednym grillu. Ale to pokaże Wam w jednym z kolejnych wpisów z przepisem.
Jeżeli chodzi o ruszty stalowe to szybciej się one nagrzewają i są łatwiejsze w czyszczeniu i eksploatacji jednak nie dają nam tego efektu grillowania co ruszt żeliwny.
Oczywiście jest to moja subiektywna opinia i wybór należy do Was ale ja zdecydowanie zostałam fanką grillowania na ruszcie żeliwnym.