Witajcie,
przyznaję się, że nie przepadam za tradycyjnymi plackami ziemniaczanymi dlatego szukałam dla nich alternatywy, a że sezon 'cukiniowy’ mamy w pełni postanowiłam zrobić placki z cukinii. Jako poszukiwacz nieco ostrzejszych doznań smakowych zależało mi także na tym, żeby placki same w sobie nie były zbyt delikatne ( a przecież delikatność smaku jest przypisana cukinii). Pokombinowałam więc troszkę i w ten sposób wyszły mi placki z cukinii w wersji 'węgierskiej’ ale po kolei.
Składniki :
- 1 średnia cukinia,
- pół czerwonej papryki,
- 1 duży ziemniak,
- przyprawy : sól, pieprz, ostra papryka
- 2 jajka,
- mąka ( ilość zależy od ilości całego farszu…. ja dodaję tyle, żeby ciasto aż tak się nie kleiło),
Do przygotowania sosu :
- 4 dojrzałe pomidorki typu lima,
- 2 ząbki czosnku przeciśniętego przez praskę,
- 1 średnia cebula,
- 1 papryczka chili bądź jeszcze ostrzejsza wersja np. Habanero,
- świeże listki bazylii,
- sól, pieprz, łyżeczka cukru.
Przygotowanie :
- Cukinię myjemy, wycieramy papierowym ręcznikiem i ścieramy na tarce.
- Startą cukinię przekładamy na sitko, solimy i odstawiamy do momentu aż puści ona wodę ( a troszkę jej puści na pewno).
- Po 10-15 minutach porządnie odciskamy cukinię i przekładamy ją do miski.
- Do cukinii ścieramy ziemniaka i dorzucamy drobno pokrojoną czerwoną paprykę.
- Dodajemy pieprzu, papryki do smaku oraz inne przyprawy, na które tylko mamy ochotę oraz jajko i mąkę.
- Smażymy na rozgrzanej patelni w ilości 3-4 łyżek oliwy z obu stron na złoty kolor.
Pomidorowy sos pikantny :
- Parzymy pomidorki po czym obieramy je ze skórki ( ja użyłam bardzo dojrzałe pomidory typu lima),
- Cebulę obieramy ze skórki i bardzo drobno siekamy, po czym smażymy aż do zarumienia na rozgrzanej patelni z łyżką oliwy,
- Kiedy cebula się zarumieni dodajemy pokrojone wcześniej pomidorki, przeciśnięty przez praskę czosnek, pokrojoną na drobno papryczkę chili oraz przyprawy : sól, pieprz, łyżeczkę cukru
- Wszystko smażymy do uzyskania konsystencji sosu.
Podajemy placki polane sosem.
Smacznego
Kasia.
Apetyczne. 🙂 Nigdy nie robiłam placków z takiego przepisu, ale sądzę, że smakują tak dobrze, jak wyglądają.
wierz mi, że to był mój pierwszy raz jeśli chodzi o te placki…. i nie będzie ostatni na pewno 🙂
Bardzo lubię ; )
chciałabym zwrócić uwagę na to, że niebieski muffinek jest za duży na tych zdjęciach i psuje pyszność czerwonej potrawy :]
A za tego placka mój Tomek dałby się… pokroić 😀
miło mi 😉
Dońka… zrób mu… banalnie prosty przepis 🙂
No to robimy dziś takie placki 😀
Zrobiłam. Mogę polecić z czystym sumieniem – kwintesencja smaku 😀
Miło 🙂 cieszę się, że smakowały ! U mnie też już zagościły w stałym menu !